Naturalia Polkana
  • OFERTA ZDROWIA
    • BLOG ZDROWIA ŻYCIA
    • ZESTAWY DANIOWE
  • PRODUKTY
    • KAWA HERBATA KAKAO
    • KOMPONENTY
    • MASA PIECZYWOWA
    • JADŁOSPIS DAŃ POTRAW
    • KOSMETYKI
    • DLA ZWIERZĄT DOMOWYCH
  • USŁUGI
  • OPINIE
  • KONTAKT
    • CENNIK
BLOG

ZDROWIA
ŻYCIA

HOLISTYKA

9/10/2019

0 Komentarze

 
Obraz
Holistyka-holizm, a co to takiego jest. A o tym się mówi i pisze, że to jest całość wszystkiego życia istnienia przyrody Świata, że nie ma tak, że to wszystko jest podzielone na części, na kawałki, czy nawet na ułamki. Wszystko jest zależne od siebie ze sobą między sobą, jako spójność wszystkiego. Taki przykład, ktoś to powiedział i to bardzo mądrze, że żaden liść spadający z drzewa nie robi to sam, bo tak działa i robi całość wszystkiego, jako zależności wszystkie, mały poryw wiatru i liść spada. I to jest właśnie holizm-holistyka, jako rozumienie całości i elementów i składni wszystkiego, że tak to wszystko działa robi stwarza się funkcjonuje, i nic nie jest oddzielone oderwane od siebie. A teraz, jak ma się to do życia ludzkiego, no to zobaczmy, z pozycji zdrowia.

Taki jeden przykład, ktoś choruje na uszy, i wciąż ma z tym problem, a z tego zatoki się psują, no i w ogóle głowa i gardło coraz gorzej funkcjonuje. A lekarze co robią, ucho tylko leczą, coś tam to pomoże, też coś ulży, nawet jest lepiej, nawet niby jest już wszystko w porządku, a po jakimś czasie, znów zacznie boleć i cieknąć, bo na przykład wiatr zawieje i po uszach da, czy woda się wleje w czasie kąpieli, i znów są chore, i trzeba iść do lekarza laryngologa. A lekarz robi to co robił, też coś nowego niby lepszego przypisuje, a w tej nowej medycynie, antybiotyki z reguły zapisuje, i to się robi niemalże powszechnie na różne stany zapalne i schorzenia, a nawet robią to profilaktycznie bo coś tam niedomaga. A każdy lekarz wie, że antybiotyki odkładają się też w uszach jako szlam po leczniczy. I mamy dzisiejszy Świat ludzi źle i coraz gorzej słyszących, a aparaty słuchowe sprzedają się masowo. A tak w ogóle, każdy antybiotyk, to jest przecież trucizna ta pleśniowa, wszystko co pleśnieje jest do wyrzucenia, a z tego robią ten niby super lek niemalże na wszystko.
Obraz
A teraz coś z medycyny chińskiej, a jest najstarszą medycyną Świata. Oni po części holistycznie diagnozują i leczą, a też weszli w tą medycynę akademicką, ale od swojej się nie odżegnują, bo mają wielki szacunek dla swojej tradycji leczniczej. O to przykład, przychodzi pacjent do lekarza chińskiego tego coś tam holistycznego, no i skarży się na to i na tamto, i to, że tu mnie boli, a lekarz paczy na pacjenta, zadaje kilka pytań tych rozpoznawczych, i mówi pacjentowi: to co cię boli tu to nie jest z tego, ale stamtąd, i będziemy leczyć tamto, by tu też nie bolało, a tamto uleczymy. I to jest właśnie to bardziej dogłębne diagnozowanie i leczenie, a nie jak teraz co jest powszechne, stosuje się i to masowo, leki-środki przeciw bólowe, przecież to nic nie ma wspólnego cokolwiek z dbałością o zdrowie.

​A teraz psychologia i psychiatria, a tego coraz więcej jest na Świecie chorych i upośledzonych, i medyków lekarzy do tego. A dlaczego tak jest, 
to mało się o tym mówi, a przecież są przyczyny tego i to bardzo poważne. A jak tych ludzi się leczy, tą magikom psycho analityką, i lekami się to robi. A perswazja, to jest nic innego, jak manipulacja, a ta lecznicza to jeśli coś pomaga, to tylko coś i na jakiś czas, a tak i tak to leczenie psycho wszystkiego robi się lekami, i to tymi psychotropowymi, które niszczą ludzi dokumentnie. Przecież każdy lek, to jest chemia trująca o różnym stężeniu, każdy laborant, farmaceuta, lekarz o tym wie, i przemilcza się to, ale prawnie jest to zabezpieczone - każdy lek grozi zdrowiu i życiu. Bo to jest tak, ludzka konstrukcja jako całość wszystkiego, to jest struktura biochemiczna, która buduje się z chemii pokarmowej, a więc, jaka chemia pokarmowa, taka struktura biochemiczna danej osoby. Proste logiczne, nie trzeba być akademikiem, naukowcem, czy profesorem od zdrowia, żeby też to wiedzieć, jak i co jesz takim się stajesz takie masz zdrowie takie jest twoje życie. No to z czego są te wszystkie choroby psychiczne. Bo każdy co dba o zdrowie i pilnuje się z jedzeniem, to nie słyszałem żeby oszalał czy zwariował czy cokolwiek mu odbiło. A ci co źle jedzą, czy nawet się obżerają, też nadużywają alkohol, czy inne używki, to nawet jeśli ich psychiczność nie nawaliła nie wysiada, to dlatego, bo urodzili się bardziej wytrzymali i odporni na przeciążenia życiowe, ale wszystko do czasu, włącznie z zawałem serca. Wszystkie choroby i cierpienia i to co jest złem w życiu, jest ze złego jedzenia-pokarmu, a konsekwencją tego jest uzależnianie się od wszelakich i różnych szkodliwych i toksycznych rzeczy i sytuacji, też jako stwarzanie tego na różne sposoby, i jako lekomania, no i psychika wysiada coraz bardziej ludziom, a zdrowie to już w ogóle jest sztuczne i na podtrzymaniu.

Bo wszystko jest z jedzenia-pokarmu co żyje, wszystko co żyje je i wchłania i to nieustannie. Zwierzęta jedzą to, co ich konstrukcja całości struktury życia potrzebuje, jako nawyki i przyzwyczajenia i przekaz DNA, to co się ukształtowało przez wiele pokoleń wstecz, tysiącami lat, i jeszcze dalej więcej. Na przykład taki dobry zwierz, jak sarna, sobie skubie je podjada trawkę, listki i coś tam jeszcze, trochę wody się napije, nikomu krzywdy nie zrobi przecież, ale jej krzywdę robią zwierzęta drapieżne, a największą krzywdę to robią ludzie. A dlaczego tak jest, bo każdy zwierz drapieżca żre obżera się zwierzyną, a najlepiej tą roślinożerną, bo taka jest natura przyrody, jako ekosystem łańcucha pokarmowego. A ludź jest wszystko żerny, w większości jest mięsożercą, i zrobił stworzył hodowle zwierzyny na ubój, a to jest gigantyczny przemysł światowy ten śmierci. A dobra sarenka i jej kochany mąż jeleń, sympatyczny zając, nawet dzik co tylko się sobą zajmuje i swoimi warchlaczkami, czy taki ryś co na wszystko uważa, czy niedźwiedź co też lubi mocno spać, a dzieci tak kochają misiaczki, wiewiórki to chyba mają najlepiej, to wszystko idzie na odszczał, wilki też, jeż ma jakby największy spokój, bo nikomu nie wadzi, a kolce go chronią, ale samochód to go przejedzie. Bo cały Świat ludzki cała ludzkości, jest ze wszystkiego przyrody, też wszystko zjada co w wodzie pływa i jest, nawet mrówki, też małże i ślimaki, nawet robaki, i raki i kraby, i larwy, i ośmiornice, i te fastfudowe, co sam sobie to zrobił, i te wszystkie płyny kolorowo smakowe, i nawet w azocie zmrożonym se przysmaki robią, i sztuczne mięso już wymyślono. To właśnie z tego wszystkiego jedzenia i obżarstwa i tej zachłanności do tego, i tej wszystkiej kombinacji kulinarnej na wszystkie możliwe sposoby, i kusząc i łudząc smakami i zapachami, i widokiem przyciągającym by jeść jak najwięcej, a to jest wszystko oszustwem jedzeniowym, co uśmierca życie. Taki ludź się robił, tworzył, stwarzał, stawał, i jest, jako ten twórca Świata cywilizacji śmierci.
Obraz
Cała ewolucja przyrody i ludzkości, to jest też ta walka o byt i przetrwanie. A praludź jak powstał i zaczął się robić i tworzyć, to coraz bardziej nie tylko żeby przeżyć, ale też to wszystko robił i stwarzał, by opanowywać coraz większe możliwości życia, i stawać się coraz bardziej władcą przyrody i Ziemi, jako ludź ludzkość ten gatunek naczelny. I tak to właśnie się robiło i stwarzało, i to na wszystkie możliwe sposoby, jako motoryka działania materii ożywionej tej ludzkiej, też jak sobie pomagać by lepiej żyć, i co robić by mniej chorować, i żeby życie nie zabijało. A jako rozwój i dynamika gatunku ludzkiego, coraz bardziej też poznawanie wszystkiego, co to jest życie, jak funkcjonuje przyroda, i co to jest kosmos. Nie jeden odkrywca się dziwił, że to nie jest tak jak do tej pory myślano, jako też kanon wiedzy niepodważalnej. Stare poglądy i wiedza i też doktryny, z czasem dezaktualizowało się, jak nie w całości, to w części, co też trwało to długo z reguły, by się nowa wiedza przebiła do świadomości ludzi, i znów następna rewolucja wiedzy się działa i robiła, no i co ten Kopernik wymyślił. A w historii ludzkości, z tego myślenia wymyślania tworzenia, to powstawały różne też cuda, też ta wiedza coraz bardziej naukowa, też jako koncepcje różne, i teorie, też filozofia, nauka coraz bardziej była różnorodna i zaawansowana i specjalistyczna, powstawało prawo prawodawstwo, też polityka, też duchowość wielka się stworzyła, ezoteryka i magia, też ta wiedza tajemna, i ta niesamowita mistyczna, i to wszystko co jest boskością, nawet niebo zostało zobaczone i czyściec i piekło gdzieś daleko w zaświatach, i inne nie stworzone rzeczy, i kosmiczne wyobrażenia niesamowitości ludzkiej wyobraźni, i też tej chorej, i jak schizofrenia i deżawu, i nie jeden zwariował dokumentnie doszczętnie, czy stał się psycholem. A teraz mamy, co się powszechnie wie i mówi i nazwało, matrix. A co to takiego jest, tak ogólnie, to jest taki system ten ludzki cały światowy, że wszystko jest kontrolowane i nawzajem się kontroluje, i coraz bardziej się to robi i staje się powszechna, a każdy z osobna ludź sam zaczyna tym być wobec siebie i innych, bo ma te narzędzia do tego, i też stał się tymi narzędziami, jako system total cyfrowy matrix globalny Świata.

A to są komputery, telewizory, telefony, smartfony, media, prasa, i ta niby wolność, że wszystko można mówić i robić, i ten dostęp niby do wszystkiego, też ta komunikacja wszystka przemieszczania się, i możliwością posiadania wszelakich dóbr materialnych, i każdych innych jak kulturalnych, rozrywkowych, filmowych, wszystkich widowisk, i wszystkich innych przyjemności życia ludzkiego, też rozpusty i rozpasania seksu wiagrowego, z burdelami włącznie, a także super szpitale i cała służba zdrowia, dosłownie wszystko co ludzie wymyślili zrobili stworzyli na Ziemi, jako ten Świat, co jest też beczką prochu uzbrojenia total śmierci, i wciąż się robi na wszystkie możliwe sposoby, nawet już w 5-D cyber przestrzeni, no i wiadomo, na wszystko trzeba mieć kasiorę-pieniądze. Bo pieniądz-mamona w większości jest wyznacznikiem wszystkiego, a to zrobiło i spowodowało, że myślenie ludzkie i każda reakcja tym się stało, jako ta cyfrówa wszystkich wyliczeń obliczeń, i to co do szczegółów i w każdym detalu. A więc, Świat ten ludzki zrobił i stał się total nienaturalny, sprzeczny z prawami natury przyrody, po prostu jest sztuczny. A konsekwencją tego wszystkiego nakręcania się ludzkiego jest to, że Matka Ziemia jest zrujnowana, zniszczona, zdewastowana, a życie ludzkie coraz bardziej się do utrupia, a ludź stał się robokopem, cyborgiem, pendrajfem, a nawet serwerem komputerowym. I nasuwa się pytanie podstawowe, czy można to zatrzymać i odchodzić od tego wszystkiego złego, sztucznego, nienaturalnego, chorego, skażonego, zatrutego, śmiertelnego, od tego rozdmuchania Świata ludzkiego i tej rozdętości bez granic, a tyle ma to wspólnego z życiem, co nic.

Wszystko jest z pokarmu co jest żywe życiem, bo pokarm sam w sobie jest 
ładunkiem życia. A życie to jest takie coś, co nieustannie się ładuje i rozładowuje, aż się zepsuje, a na koniec umiera, i trupem pada. Każdy atom, to jakby odrębny świat przestrzeni aktywnej. A jaka wielka jest różnica między wodorem a uranem, wodór, to paliwo najbardziej gwałtowne, a uran, to paliwo też do wielkich elektrowni, i bombę atomową z tego zrobiono, to atom i to atom. Atomy struktur materii ożywionej, mają sobą ładunk światła i magnetyzmu Słońca z reakcji fotosyntezy, jako chemia i biochemia życia. Na początku powstawania życia na Ziemi, tworzyły się wirusy z ładunku Słońca w środowisku wodnym i z chemii co w wodzie była, a z wirusów powstały bakterie, a bakterie łączyły się ze sobą, tworząc komórki różnorodne, które łącząc się ze sobą, tworzyły coraz bardziej złożone i skomplikowane struktury życia, aż powstał człowiek, a Słońce wszystko sobą ładowało do naświetlało magnetyzowało, po prostu Słońce życie stwarza. Woda jest środowiskiem życia, a ludzie z wody zrobili jeden wielki ściek nieczystości, trucizn, chemii szkodliwej, i odpadów różnorakich. Cała wszystka chemia jest nad skomplikowana, i na różne sposoby się układa i przetwarza w przyrodzie, i też w laboratoriach, a biochemia to już w ogóle cud cudów natury wszystkiego, a genetyka to cud magika, a ludź to już nie wiadomo kim on w ogóle jest, też niby na obraz i podobieństwo boże. Przecież nikt nie wie, co to jest życie, a jeśli coś wie, to po swojemu i pokrętnie. To ile jest wykładni co to jest życie, i skąd się wzięło, i dlaczego w ogóle to wszystko jest ten Akt Stwórczy, i jaki to ma sens, czy cel, czy zamiar, a może też ma swój koniec.
Obraz
A wracając do holistyki, bo to jest takie spojrzenie, jakby coś całościowe i ogólne i też wszystkiego, tylko jak w tym wszystkim się znaleźć i odnaleźć, a jeszcze do tego, trafnie spostrzegać, i mieć tą ostateczną wykładnię, i tą pewność, że to właśnie jest to i tak, a nie inaczej, czy co innego. Nie jedni z tym się mierzyli i głowili i przy tym się wykańczali, i padali z wycieczenia, na przykład Ajnsztajn, czy Niuton, też Kopernik, jak Konfucjusz, jak Darwin, jak niemalże każdy filozof, jak chociażby Sokrates, i jego uczeń Platon, i naukowiec odkrywca, też ten prawdziwie uduchowiony, czy chociażby Papież Polak, i też ci wszyscy co głęboko rozmyślali i nie mogli się w tym wszystkim połapać, i też każdy taki co sobą szukał sensu życia. Ale był ktoś, kto wciąż nieustannie myślał, co i jak zrobić, by po prostu żyło się lepiej i zdrowiej, a tym kimś był nie kto inny, jak właśnie Hipokrates. A stwierdził tak - niech jedzenie będzie lekarstwem, a lekarstwo jedzeniem - a to jest stwierdzenie i definicja i wykładnia podstawy zdrowego życia. Zdrowie jest podstawą wszystkiego, kończy się zdrowie, wszystko się kończy, nawet najwspanialsza idea, a holistka sama się wtedy układa, jako już to, że samemu się staje holistycznym.

O to przykład, a to powiedział lekarz profesor, a chodziło o raka, a powiedział tak - każda choroba zaczyna się od jednej komórki, i trzeba ją znaleźć, i od razu ją leczyć, by choroba się nie rozprzestrzeniała. To jest właśnie to, co z tą medycyna akademicką się zrobiło, a zrobiło się to, że oni tylko szukają choroby do leczenia, by to po swojemu leczyć, a cała kasiora im się należy. A dlaczego tak jest źle z ludźmi, a jest coraz gorzej, to o tym prawie nic nie mówią, a jeśli, to winę ponoszą wszyscy, tylko nie oni. To jest też to, że ich sposób myślenia o ludzkim zdrowiu, jest punktowy, ułamkowy, cząstkowy, wycinkowy, specjalistyczny, akademicki, a życie dla nich, to jest ten ich biznes-interes gigantyczny śmierci. Następny przykład, ten prawno-formalny, dlaczego ci co dbają o zdrowie, bo też nie palą papierosów, i też dlatego prawie nie korzystają ze służby zdrowia, a płacą te same składki zusowskie, co ci inni co zdrowie traktują byle jak, czy w ogóle nie dbają o zdrowie, a emerytury takie same są dla tych i dla tych. To jaka to jest sprawiedliwość i uczciwość ta społeczna, i zachęta, a nawet zmuszanie, do dbałości o zdrowie, wręcz odwrotnie, to działa też lekceważąco żeby zdrowo żyć. Można i trzeba powiedzieć, że życie ludzkie a szczególnie w obecnych czasach, jest total ślepe w sobie, a z holistyką, to już w ogóle nic nie ma wspólnego.
Obraz
Żeby holistyka była skuteczna i dawała efekty wymierne dla życia, i w ogóle żeby być holistycznym, to trzeba przede wszystkim zadbać o zdrowie. Bo po przez zdrowie, wszystkie rzeczy i sprawy życia, zaczynają się coraz lepiej układać, a to co jest kreacją życia, to nabiera cech coraz bardziej twórczych i wspaniałych, a to co jest nauką o życiu, staje się jako stan wiedzy coraz bardziej prawdziwej i naturalnej. W ogóle jak się jest zdrowszym i coraz bardziej zdrowym, to wszystko co jest życiem staje się swobodniejsze, łatwiejsze, też doskonalsze, bo uwalnia się ze zła wszelakiego, a to tworzy dobro samo w sobie sobą, i staje się wtedy życiem klarownym i czystym. Bo czystość życia ludzkiego, jako zdrowie prawdziwe, jest bez toksyn, chemii trującej, bez złej pamięci w DNA, cokolwiek co szkodzi zdrowiu i przeszkadza w życiu, a wtedy życie takiej osoby czystej, jest w pełni uwolnione i chronione od jakiegokolwiek zła, i czegokolwiek co mogło by zaszkodzić, po prostu życie staje się prawdziwie wolne. Wszystko to dopiero staje się i robi i dzieje się po przez zdrowe odżywianie. A więc, idea Hipokratesa została zrealizowana, bo takie jedzenie stworzyłem, że jest nie tylko lekarstwem na wszystkie choroby Świata, ale daje i tworzy nowe życie, to nieśmiertelne, bo nie ma na co umrzeć, a więc sen o nieśmiertelności, został zrealizowany spełniony.
0 Komentarze

II ROZMOWA KORESPONDENCYJNA

16/9/2019

0 Komentarze

 
Obraz
Panie Jerzy, moje dziecko ma autyzm, takie się urodziło, a lekarze mówią, że moje dziecko będzie już zawsze niesprawne, a bardzo chcę coś zrobić, żeby chociaż coś pomóc mojemu dziecku, a ma nie cały rok, i proszę mi powiedzieć, czy to co pan wie o zdrowiu po przez zdrowe odżywianie, może coś pomóc mojemu dziecku, mój mąż bardzo chce pomóc naszemu dziecku.

Pani Gosiu, przyjadę do pani, chcę zobaczyć dziecko, by dokładnie wiedzieć co i jak mu pomóc, a pomagając dziecku, wam pomogę, czy się pani zgadza, proszę odpisać.

Panie Jerzy, oczywiście zgadam się, koszty podróży zwrócę, a jak się zdecydujemy, to wszystko ustalimy i uzgodnimy.
Obraz

Po wizycie u Pani Gosi i jej dziecka:

Byłem u tych państwa, i wszystko zobaczyłem, też dlaczego tak się stało, że takie dziecko się urodziło, bo bez przyczyny takie by się nie urodziło, i okazało się, że rodzice są niezgodni ze sobą, i to na różne sposoby, tej niezgodności między niby było dużo, ale były dwie podstawowe, pierwsza, to niezgodność kosmologiczna, a druga, to ten konflikt serologiczny u matki i ojca. Bo konflikt serologiczny, to jest wtedy, gdy grupa krwi jest minusowa, a jak dwa minusy się spotkają i się łączą, to wtedy robi się to, że zapłodnienie samo w sobie jest sprzeczne, bo minus z minusem się odpychają, a wtedy jak zaczyna się zygota, to jedno z drugim nie może się poukładać. A konflikt kosmologiczny, robi też to, że to wszystko co jest psychikom i charakterem i osobowościom, jest nie tylko nie zgodne, ale też jest sprzeczne. I ten podwójny problem, i tamte inne mniejsze, to właśnie wszystko się tak zrobiło, że takie dziecko się zrobiło i urodziło. Dałem pierwsze zalecenia, i powiedziałem tym młodym ludziom, a to ich pierwsze dziecko, żeby pomóc dziecku też sobą, to trzeb zdrowo się odżywiać, ale według mojej wiedzy, i na to przystali, i proces leczenia się zaczął. A następne leczenie mieliśmy uzgadniać mailowo i telefonicznie. Wszystko wyglądało, że będzie dobrze, a nawet bardzo dobrze.

I też tak było, dziecko się naprawiało, matka i ojciec rodzice coraz lepiej byli zdrowi, bo kożystali z mojej wiedzy dietetycznej, a dziecko coraz bardziej się ożywiało i naprawiało, co było nie tylko widać i słychać, ale każdy kto widział wcześniej to dziecko, to jak to jest i staje się, że ono tak dobrzeje. Bo to wszystko rodzice mi opowiadali w rozmowach telefonicznych. A ja raz na miesiąc, bo tak się umawialiśmy, dawałem następne zalecenia. Minął prawie rok, i nagle wszystko się skończyło, a to dlatego, bo ktoś powiedział, że ja jestem oszustem.
SKONTAKTUJ SIĘ I PRZEKONAJ SIĘ SAM
0 Komentarze

ROZMOWA KORESPONDENCYJNA

11/9/2019

0 Komentarze

 
Obraz
Panie Jerzy, próbowałem wiele rzeczy żeby sobie pomóc w zdrowiu, coś pomagało, i też to się kończyło, a każde następne co stosowałem, to jeśli coś pomagało, to na coraz krócej i mniej, i jestem w rozterce. Co dalej robić by sobie pomóc, nawet nie wiem co już jeść, jem skromnie i też coraz mniej, bo mi wszystko już szkodzi, i brakuje mi już sił by dalej żyć. Może pan mi pomoże, a czytałem pana stronę-internetową - naturaliapolkana - ciekawie to pan opisuje, i mam pytanie, czy ta kawa pana, a kiedyś lubiłem pić kawę i to bardzo, a teraz nie mogę bo mi od razu szkodzi aż drgawki dostaję, naprawdę jest lecznicza, i też leczy wątrobę. Jak to jest możliwe, niech mi pan coś o tym napisze.

To jest bardzo proste, ale tylko wtedy, gdy się wie. Bo wszystko co jest genialne, jest proste, To jest taka maksyma mądrości wiedzy życia. Ale żeby do tego dojść, to trzeba nad tym długo nieustannie pracować, i ja to właśnie robiłem, też sprawdzając na sobie, czy to co robię z jedzeniem, to działa dla zdrowia. A kawę jak piłem, to mnie też trzepało, a lubiłem pić kawę, też mnie kusiło by ją pić, bo kawa, to też narkotyk. Każde złe jedzenie jest narkotyczne, bo tak robi chemia ta jedzeniowa i to każda zła. Na przykład, zapach kebabowy, jest mocno przyciągający, MacDonalda mniej, czy ten z keisi, w ogóle fastfudy są jakby bez zapachowe, bo to jest sztuczna chemia jedzeniowa, a kebab to jest zbitka mięsa z przyprawami. Bo przyprawy, to dlatego je się daje do jedzenia, by zwiększyć zapach i smak, też jeszcze coś, co Hindusi przede wszystkim to robią, by zwiększać popęd seksualny. Ale to wszystko co pogania to szkodzi zdrowiu, a kawa sama w sobie jest poganiaczem, a cała ludzkość ją pije by się poganiać, i wszyscy gonią też na oślep. A ja z kawy zrobiłem arcydzieło dla życia zdrowia, to chyba dobrze, że tak zrobiłem.

Ciekawie to pan napisał i oryginalnie, ale jak na słowo mam uwierzyć, skoro naukowcy tego nie potwierdzają, i nie piją pana kawy, jak taka jest super i zdrowa jest, i też niby taka herbata jest pana, też pan kakao przerabia, mam dużo wątpliwości co do pana wiedzy.
Obraz
A to dlatego tak jest, bo tacy są ludzie, praktycznie w nic nie wierzą. Dam kilka przykładów. Jak rozmawiam z ludźmi o tym, że trzeba dbać o zdrowie, i zachęcam do skorzystania z mojej wiedzy, też mówię im, że na nic nie choruję, a wyglądam młodziej na swoje lata, co każdy to zauważa, i z reguły są dwie odpowiedzi: przecież na coś trzeba umrzeć, tak i tak wszyscy umierają. To jest standard powszechny u ludzi w myśleniu i mówieniu, też u tych co są wykształceni. Wykształcenie nie daje czegoś takiego co by dawało wyobraźnię i myślenie, że jest taka możliwość być w pełni zdrowym, a więc nieśmiertelnym, bo wtedy nie ma na co umrzeć. Przecież nigdzie w szkole i to w każdej na całym świecie, tego przecież się nie uczy, żadna religia i duchowość i ezoteryka i cokolwiek jakakolwiek nauka, nie dopuszczają takiej myśli, że można by było nie umrzeć, bo jest jakiś sposób na to. Ale marzenie o nieśmiertelności u ludzi zawsze było. Przecież każdy chce spełniać swoje marzenia, te też najskrytsze, te nawet najmniejsze. A marzenie o nieśmiertelności, jakby w ludziach zanikło, a to dlatego, bo ludzie total są zatruci tym wszystkim co jedzą i żrą, co zażywają, no i w ogóle co wszystko robią w życiu. Ludzie się total do uśmiercili. Przecież nikt w Pentagonie o tym nie rozmawia a nawet nie myśli, jak i co robić żeby być zdrowym i nie umierać, a cały świat żeby był szczęśliwy, tylko o tym, jak i jaką i czym wojnę robić zrobić. Pentagon to jest władza wszystkiego śmierci Świata ludzkości. To co panie Andrzeju, to kto na Świecie myśli sam po swojemu, bo ja nikogo takiego nie znam. A ci co korzystają z mojej wiedzy, a niektórzy to już wiele lat to robią, to już nie chcą innego jedzenia, a jak się skuszą na coś innego, no to później żałują że to zrobili, bo od razu mają retorsje trawienne i zdrowotne. Bo to jest tak, dobre jedzenie to zdrowe moje, wypiera z ciała-organizmu to wszystko co jest truciznami, toksynami, tym szlamem wszystkim po złym jedzeniu, tym po obżeraniu się wszystkim, tą chemię lekową, w ogóle wszystko co jest złe dla zdrowia życia. Bo to moje jedzenie dobre zdrowe, coraz bardziej rozświetla DNA, co daje ładunek światła życia. O to przykład, ma pan szklankę czystej wody, wystarczy kropla czegoś złego szkodliwego, i woda jest zła nie do picia. A życie i to każde jest i odbywa się w środowisku wodnym. To co ludź robi ze sobą, wciąż nieustannie się zatruwa i dotruwa na wszystkie możliwe sposoby. Życie nieśmiertelne, to jak ta czysta woda w szklance.

Ładnie to pan napisał do mnie, nawet prawie w to wierzę, że tak jest, ale nie wiem czy panu zaufać. Pomyślę czy skorzystać z pana wiedzy, jak tak, to napiszę do pana maila, czy zadzwonię.

Z poważanie 
Andrzej
0 Komentarze

KORESPONDENCJA TEMATYCZNA

31/8/2019

0 Komentarze

 
Obraz
Jest wiele tematów do przedyskutowania i omówienia. Bo to bogactwo Świata ludzi ludzkości jest przeogromne. A to wszystko co jest Przyrodą, to jest tyle tego, że tomy o tym się napisało i wciąż się pisze. A teraz pytanie nad podstawowe.

Jeśli tego wszystkiego jest tyle ogrom 
niewyobrażalny, a to przecież funkcjonuje i to na wszystkie możliwe sposoby, to jak w tym wszystkim się znaleźć i się połapać, i to co najważniejsze, jak żyć, i przede wszystkim jak zdrowo żyć. To jak robić wszystko w życiu by zdrowo żyć, ale tak zdrowo by nie chorować, by nie zaznawać żadnych cierpień, by w ogóle życie stało się nieśmiertelne, jako spełnienie tego marzenia ludzi ludzkości od zarania dziejów.

​O tym 
będą rozmowy na różne tematy, o życiu, o zdrowiu, o Świecie, o Przyrodzie, o historii ludzkości, o różnych tajemnicach z historii ludzkości Świata, o polityce, o nauce, o sporcie, dosłownie na każdy temat, też co sny mówią, też czy ta praca wykonywana jest dobra dla kogoś, czy układ partnerski małżeński jest dobry, o kosmologii, o duchowości, o religiach, też o ezoterycy, też o magii, w ogóle o wszystkim, nawet o jakimś zdarzeniu przypadkowym, a przede wszystkim, jak żyć by życie miało sens i tą logikę prawdziwego życia, a co najważniejsze, żeby życie było zdrowe, i stawało się spełnieniem życia samego w sobie sobą siebie.

"Nie możliwe czy możliwe?"

Obraz
Witam panie Jerzy, czy to jest możliwe, żeby nie umrzeć, pisze pan, że to jest możliwe, i że to wszystko zależy od jedzenia, nie mogę w to uwierzyć, może pan spróbuje mnie przekonać, chociaż na tyle, bym skorzystała z pana wiedzy, i spróbowała czy to działa.

Kasia, lat 45
Obraz
Pani Kasiu, wszystko jest możliwe. Dam pani przykład, słoń jest bardzo duży, i jest dobrym zwierzem, też pomaga ludziom, nawet brał udział we wojnach, i ginął bo ludzie ze sobą walczyli, i nie buntował się, a jeśli to tylko trochę, bo tak go też ćwiczono, do różnych czynności go ćwiczono i ćwiczą go, nawet w cyrku występuje i cieszy i bawi wszystkich, a dzieci najbardziej, a żyje dość długo, a jak przychodzi jego koniec, to słabnie i zdycha, i nagle kończy swój żywot, taki wielki, a jaki też nie rozumny.

Wszystkie zwierzęta są podobne do 
siebie, choć te drapieżne, to lepiej je unikać, a te roślinożerne, są z natury łagodne, jak sarenka, jak jelonek, a pies jest też mięsożerny, a dobrze wyćwiczony, to też służy ludziom, kot chodzi własnymi ścieżkami, a jest też padlinożercą, słoń jest roślinożerny, koń też, krowa też, koza też, królik też, wiewiórka też, w ogóle wszystkie zwierzęta roślinożerne są łagodniejsze i w ogóle są lepsze i przyjemniejsze, nawet żubr jest taki, ale lepiej nie zbliżać się do niego, ale nie słyszałem żeby atakował bez powodu. I to jest właśnie to, że jedzenie ma wpływ na wszystko co jest życiem, jakim się jest, jak się żyje, i jakim się jest dla otoczenia, i też jakim jest się dla siebie. Na przykład koń, czysty zwierz, nie zje byleczego, wodę czystą pije, a dobrego właściciela to wręcz kocha, tylko nie zawsze z reguły jest odwrotnie, przecież koń nie wysyła na wojnę ludzi. A dlaczego taki jest ludź, bo człowiek to brzmi dumnie.

Przecież się mówi też jako stwierdzenie - jak jesz takim jesteś 
- to jest starodawna maksyma mądrości życia. Bo na przykład wegetarianie, z reguły są spokojniejsi, łagodniejsi są, i też dłużej żyją, bo tak robi to jedzenie, a nie bo się w tym ćwiczą, czy się zmuszają do tego, żeby takimi być. A więc jedzenie ma decydujący wpływ na nasze życie. A teraz proszę sobie wyobrazić, że dostaje, otrzymuje, przyjmuje pani jedzenie doskonałe, i co wtedy z paniom się dzieje, no tak na logikę zwykłą, staje się pani jedząc to jedzenie z czasem doskonalsza doskonała.

Czy to starczy jako wyjaśnienie, by pani chociaż 
spróbowała, to co ja zrobiłem z jedzeniem, a jest nie tylko doskonałe, ale jest bardzo smaczne, pożywne, daje super napęd dla życia, aż chce się jeść to jedzenie i żyć, bo tak robi to jedzenie moje. Sam jestem tego przykładem, a na nic nie choruję, i coraz lepiej się mam, no i nie mam na co umrzeć.


Pozdrawiam,
Jerzy Pawlik
SKONTAKTUJ SIĘ
0 Komentarze

ZDROWIE ŻYCIE

10/6/2019

1 Komentarz

 
Obraz
Obraz
Jak działa i funkcjonuje, zdrowie życie? Przez widzenie, słyszenie, zmysły. Bo widzenie światła wtedy jest, gdy rozczepia się światło niewidzialne, w pryzmacie materii atomów, na tęczę 6 kolorów: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, błękitno-niebieski, niebiesko-granatowy, i biel, a jest wszystkimi tymi kolorami, a inne kolory, są mieszaniną tych podstawowych barw, i też czerni. Bo czerń, to jest aspekt śmierci, to ta pustka otchłań wszystkiego, a stamtąd wszystko powstawało i jest.

A dźwięki to są: do, re, mi, fa, so, la, si, i pochodne 
tych dźwięków, i jako mieszanie się dźwięków, nawet są barwy dźwięków, i wszystko można wyśpiewać i wypowiedzieć, też wykrzyczeć, nawet się wywrzeszczeć, a najlepiej cicho i spokojnie mówić, i coś pod nosem sobie szeptać, a milczenie, to jak śmierć.

A zmysły wszystkie ludzkie, to tak 
odbierają, reagują, działają, jaki jest stan zdrowia, sposób odżywiania się, i jakie życie się prowadzi. Dla przykładu, zmysł smaku, a on jest taki, do czego wątroba jest przyzwyczajona i też uzależniona, a więc, od jakiego jedzenia. Zmysł węchu zapachów, też jest z wątroby, a to są różne chemie lotne też podniecające, z reguły szkodliwe i trujące, a kosmetyczne, to już w ogóle całkowicie uzależniają.

A zmysł dotyku, to 
jak ktoś jest gruboskórny, to odbiór jego dotykowy, jest mało rozróżniający i mało wybiórczy. A te osoby, o delikatności ciała i skóry, dotykiem nawet rozróżniają szczegóły i rozczytują dokładnie co dotykają i też czują co to jest. A mówi się, że oczami się je, bo też tak jest, jako zachłanność jedzenia. A jak się słyszy, że coś dobrego będzie na obiad, to aż ślinka cieknie. No i mamy też to, że zmysłami można manipulować, i to na różne sposoby, i to w sposób ukierunkowany i zaplanowany, też by rządzić masa ludzką, a szczególnie obrazem i dźwiękiem się to robi.

Ludź niby coś wie, tego nie 
wolno, to szkodzi, tamto może zaszkodzić, nawet to jest zabronione, a tak i tak daje się kusić, skusić, bo też się chce, a uleganie temu, to są też namiętności te ludzkie, to jest samo się oszukiwanie, szkodzenie sobie, otruwanie siebie, uśmiercanie się. A to działa i robi też tak, że coraz bardziej wchodzi się w to wszystko zmysłowe złe, szkodliwe, uzależniające, trujące, a konsekwencją tego wszystkiego dla zdrowia życia są, dysfunkcje, choroby, cierpienia, starzenie się, śmierć.

A 
więc, zmysły tak działają, robią i reagują, jakie jest odżywianie, na ile się wciąga i uzależnia od całej palety zła, szkodliwości, trucia się, a efektem i finałem wszystkiego co jest życiem i zdrowiem jest tak, że wszystko staje się niedomaganiami, chorobami, ułomnościami, dewiacją, zaburzeniami psychicznymi, cierpieniem, niedołężnością, starzeniem się, samo uśmiercaniem się, wszystko staje się śmiercią samą w sobie sobą tą nieuniknioną.

I co z tym zrobić, by zdrowie życie, zaczęło być życiem zdrowym, i to opiszę i przedstawię. A to wszystko, co jest jeszcze w tym temacie, to będę wyjaśnić i tłumaczyć, w bezpośrednich spotkaniach, w dyskusjach telefonicznych, i mejlowych.
Obraz
Żeby dobrze zdiagnozować zdrowie, to nie wystarczy wiedza anatomiczna, czy ta objawowa o zdrowiu, czy jakakolwiek naukowa, czy też ta z praktyki wynikająca, czy w ogóle każda wiedza o zdrowiu. Bo jest coś, co jest bezpośrednim odbiorem swym własnym siebie i drugiej osoby.

Wytrawny lekarz i 
terapeuta, a nawet ten co pomaga, to coś takiego posiada w sobie sobą, też jako umiejętność swoją, bo z racji urodzenia lepszego, i talentu swego, i predyspozycji swoich. Bo stan urodzeniowy ten lepszy i przedniejszy, daje większe możliwości we wszystkich dziedzinach życia. A jak ktoś taki się zdecyduje na medycynę, to w tej dziedzinie też robi karierę, też tą naukową, tą odkrywczą, a nawet Nobla dostanie. Bo ci co pomagają ludziom na różne swoje sposoby, a sposobów leczenia i terapii jest mnóstwo na Świecie, szamani po swojemu pomagają, naturoterapeuci mają swoje duże możliwości, i też leczeniem duchowym można dużo pomóc, to jest ich fach życia, zawód, umiejętność, praca, przeznaczenie, a nawet misja. A jest coś, co trudne jest do stwierdzenia i określenia, która i jaka metoda i sposób leczenia, jest dla kogoś danej osoby, najlepsze i najskuteczniejsze.

​Każdy ze swojej profesji sposobu leczenia 
i pomagania, z reguły ogranicza się do swojej metody i umiejętności, nawet też krytyczny jest co do innych, a co do wiedzy, to też nawzajem się z reguły wykluczają. A cała medycyna akademicka, to już w ogóle stała się jak forteca siebie samej, też prawnie się wyposażyła dla swojej bezkarności, a innych oficjalnie krytykują, i nawet oskarżają o przestępczość z poza ich środowiska, też tych co się wyłamują z kanonów medycyny akademickiej. A mają dostęp tylko i wyłącznie oni, do gigantycznych środków finansowych. Ich błędy, są praktycznie niekaralne, a to dlatego też, bo są tą ostatnią instancją życia ludzkiego, i wszyscy i 
każdy boją się nawet krytykować ich, bo w szpitalu, może dojść do zemsty. Medycyna akademicka jest sztuczna, bo jest oderwana od Natury Przyrody i Naturalności, bo to jest laboratorium śmierci wszystkiego. A to, że coś pomaga, pomagają, bo coś wiedzą po swojemu medycy akademicy, jak z chorobami ze śmiercią się zmagać. A natura życia-istnienia walczy o życie.

Bo to jest tak, co powiedział lekarz doktor profesor medycyny 
akademickiej Religa, a powiedział trafnie, 10% to medycyna, 90% to natura. Ale jest to coś wszystkiego życia-istnienia ludzkiego, co ta medycyna akademicka-naukowa zrobiła i doprowadziła ludzkość, do ostateczności śmierci i to bez wyjścia. To jest farmakologia, różne sposoby i metody leczenia te ichne, i ta cała metodologia diagnostyczno-lecznicza. Przecież szpital, to jedna total machina śmierci, z tym całym swoim sprzętem-aparaturą, co tam są i mają. A to co jest profilaktyką i w ogóle dbaniem o zdrowie, to ludzie sobie robią i wybierają sami co chcą, i też co jest modne. A każde doradztwo, to z reguły działa na krótko, a nawet w ogóle, i też jest szkodliwe.

​Każda metoda leczenia i to 
nawet ta najbardziej wyszukana, na tyle pomaga, na ile ten ktoś w tej swej sztuce profesji medycznej i lekarskiej, potrafi robić to rzetelnie i solidnie, szczerze i uczciwie, coś jak znachor lekarz doktor profesor Wilczur.
A wszystko co jest życiem, jest w pełni i całkowicie zależne od jedzenia, bo życie jest z jedzenia, jakie jedzenie takie życie. Bo każda diagnoza, ta nawet najtrafniejsza, i sposób leczenia najlepszy, i też te zalecenia super, co i jak robić by żyć lepiej i zdrowiej, to tak i tak prędzej czy później, kończy się każda pomoc leczenie, bo coś następnego zaczyna się psuć ze zdrowiem, i znów jakaś choroba czy dolegliwość dopada i opanowuje, czy odporność się zmniejsza, czy nawet nieszczęśliwy wypadek nagle się trafia, a starość zaczyna doskwierać, a śmierć czyha, i to w każdej chwili zabiera do siebie. No i mamy to, że każde diagnozowanie i leczenie, jeśli coś daje i pomaga, to tak i tak nie likwiduje chorób, cierpień, starości, śmierci.

Wszystko to jest tylko 
przesuwanie w czasie życia śmiertelnego, do śmierci, do samo uśmiercania się. A więc, cała wszystka medycyna świata, to jest tylko ta walka z objawami i skutkami śmierci, to jest ta ucieczka przed śmiercią, to jest to oszukiwanie się śmierci przed nieuchronnością śmierci. A to dlatego śmierć jest nieuchronna i nieubłagalna, bo ludzie źle się odżywiają, i kombinują z jedzeniem, a po przez to, źle żyją, uśmiercając się.

No i 
pytanie wszystkiego, czy to jest możliwe, by pokonać śmierć. A okazało się, co niby wszyscy to wiedzą, że najważniejsze jest jedzenie dla zdrowia i życia, a zdrowe jedzenie jest lekarstwem na wszystko - niech jedzenie będzie lekarstwem, a lekarstwo jedzeniem - to jest stwierdzenie prawdy zdrowia życia Hipokratesa, a sam żył 90 lat, najdłużej w tamtych 
czasach.
A minęło 2500 lat, i nic nie wymyślono, by jedzenie było zdrowe, życiodajne, lekarstwem życia. Tylko wymyślano i wymyśla się różne specyfiki, różne metody i sposoby leczenia, też magiki i różne terapeutyki, różne diety też te cud, i te psycho pomoce, też te psychiatryczne.

To który dietetyk i terapeuta, żył-żyje ponad 100 lat, a 
lekarze, a naukowcy od zdrowia, a ci wszyscy znachorzy, i paramedycy. A jedzenie coraz bardziej sztucznie jest wymyślane i robione i produkowane, a nawet plantacje sztucznej roślinności już są, i też takie szykowane jest mięso  do produkcji masowej, i to wszystko jest pod nadzorem naukowców, specjalistów, medyków, dietetyków i władzy państwowej.
A to całe wszystkie 
jedzenie i obżeranie się ludzi Świata, to nic nie ma wspólnego ze zdrowiem, tylko żeby jeść najeść się jak najwięcej i nażreć się, i to na wszystkie możliwe sposoby, mieszając ze sobą wszystko co się da, na pokaz, dla smaków, dla zapachów, bo się lubi, bo się chce, dla sprzedawania, dla zysków i zarabiania. A te różne sposoby leczenia, pomagania, terapie, a tego jest mnóstwo na świecie, to robi też tak jak leki, specyfiki, diety, wszystko co ludzie jedzą i zażywają, staje się uzależnieniem i też narkotyczne.

Bo tak działa i robi chemia, biochemia, 
fizykalia, ta zła szkodliwa trująca śmiercionośna, jako to życie śmiertelne w swej nieświadomości jak żyć zdrowo. Na przykład sportowiec wyczynowiec, total się uzależnia od uprawiania swojego sportu, jako to wszystko co robi się z niego wyczynowca sportowca, a jak kariera się kończy, to wyjście z tego jest bardzo trudne, i z reguły, ich życie kończy się szybko i tragicznie. A ci co jako tako się poukładają, też bo się bardziej pilnują ze zdrowiem, to coś lepiej żyją, a śmierć swoje robi i wszystkich zabiera do siebie. Bo niewiedza o życiu-zdrowiu jest powszechna. Bo śmierć, to jest rozkład materii ożywionej, na materię nie ożywioną.

Aby to zatrzymać i zakończyć, ten chocholi taniec śmierci, a 
żeby to zrobić i uczynić by tak się stało, to trzeba mieć wrażliwość subtelną i wnikliwy wgląd, jak materia reaguje na wszystko i na siebie, jak atomy funkcjonują, jak związki chemiczne działają, jak biochemia układa życie, jaki ma wpływ na wszystko fizykalia, no i co to w ogóle jest życie-istnienie. Bo życie-istnienie i to każde wszystkie, to jest karmą samego siebie, bo tak Akt Stwórczy całości wszystkiego działa robi funkcjonuje, jako dawca i biorcą sam siebie samego. A każda reakcja atomowa, chemiczna, biochemiczna, fizykalna, żywej materii, działa robi reaguje też gwałtownie i wybuchowo, a to dlatego, bo to co jest stanem krytycznym na styk rozkładu rozczepienia materii ożywionej, nagle przekracza swoje możliwości spójności i zespolenia, i się rozkłada rozsypuje, a to się dzieje samoczynnie i automatycznie, a więc następuje samo uśmiercanie się, koniec życia, śmierć. A magazynem życia-istnienia, jest DNA, które tak długo funkcjonuje robi pracuje działa, na ile ma w sobie ładunku światła-życia, i nagle ostatnie krzty tego ładunku wyczerpują się i znika, i kończy się każde życie-istnienie, włącznie z bakterią i wirusem.

Bo to co jest rozmnażaniem powielaniem 
życia-istnienia, to jest to co jest przyciąganiem, a to co jest odpychaniem, to jest obumieranie umieranie śmiercią. To i to nawzajem się przenika i kotłuje, jako te jing i jang, jako minus i plus, jako negatyw i pozytyw, jako rewers i awers, jako zło i dobro, jako życie i śmierć, raz jest lepiej, raz jest gorzej, a z czasem jest coraz gorzej, śmierć się zbliża, i kończy się życie, a DNA staje się helisą. Wszystko co jest każdym życiem-istnieniem, ulega degradacji i śmierci, i odradzaniu odtwarzaniu się, jako ewolucja Natury Przyrody Świata ludzkości. Stwierdzenie, jaka karma taka karma, jest odpowiedzią na wszystko, co i jak jest ze zdrowiem życiem i następstwami i konsekwencjami po pokarmowymi, pokarmicznymi.

​A więc, jakie jedzenie takie zdrowie takie 
życie, złe jedzenie złe zdrowie złe życie, dobre jedzenie dobre zdrowie dobre życie. 
To wszystko co się mówi, zaleca, proponuje dla zdrowa, i co i jak robić żeby lepiej żyć, to w praktyce tyle to daje, co kot napłakał, można dwie łzy psa do tego dodać. A więc jest to wiedza zła, fałszywa, oszukańcza, bo ze struktury śmierci.

A żeby wiedzieć, jak 
robić komponować i tworzyć zdrowe jedzenie, to trzeba mieć subtelną wnikliwą wrażliwość i wgląd w to wszystko, co jest składnią jedzeniową dla zdrowego życia. A to daje uruchamia tworzy, jako coraz lepsze zdrowe życie, samoczynne odchodzenie od wszystkiego, co jest nie dobre, szkodliwe, złe, śmiertelne. Czym bardziej zdrowe jest życie, to wszystko co jest złe, szkodliwe, trujące, staje się odpychające, odrzucające i wstrętne, a choroby, cierpienia, starzenie się, śmierć, odchodzi i znika, a życie staje się czyste i nieskazitelne.

Marzenie ludzkości o 
nieśmiertelności, zrealizowałem.


Jerzy Pawlik
1 Komentarz
    Obraz

    Jerzy Pawlik

    Mam 67 lat, a na nic nie choruję i to od nastu lat, bo zdrowo się 
    odżywiam.

    ​Nad tym pracowałem wiele lat, 

    jako poszukiwanie wszystkiego co ma wpływ na zdrowe życie, i okazywało się, 
    że jedzenie jest podstawą i fundamentem egzystencji ludzkiej.

    Takim się jest co i jak się je. Każdy
     aspekt życia jest z jedzenia. Jakie jedzenie takie życie.
    ​
    Moje poszukiwania, jak 

    układać i komponować zdrowe jedzenie, trwało wiele lat, i  dało to efekt, że  jedzenie  to co stworzyłem, stało się też lecznicze, zachowując wszystkie walory smakowe.

    ​Moim wyznacznikiem w pracy z odżywianiem-jedzenie, było to, co powiedział Hipokrates 
    "Niech jedzenie będzie lekarstwem, a lekarstwo jedzeniem" krok po kroku to zrealizowałem.

    Słowa Kluczowe

    Wszystkie
    Jedzenie
    Natura
    Zdrowie
    Życie

    Kanał RSS

    Naturalia Polkana
    na Facebook

Powered by Create your own unique website with customizable templates.
  • OFERTA ZDROWIA
    • BLOG ZDROWIA ŻYCIA
    • ZESTAWY DANIOWE
  • PRODUKTY
    • KAWA HERBATA KAKAO
    • KOMPONENTY
    • MASA PIECZYWOWA
    • JADŁOSPIS DAŃ POTRAW
    • KOSMETYKI
    • DLA ZWIERZĄT DOMOWYCH
  • USŁUGI
  • OPINIE
  • KONTAKT
    • CENNIK